Podróż z terenów blisko Szarej Ziemi, do Gwiezdnej Ziemi,była długa i nużąca.Szli z trzy miesiące,nim dotarli do ziemi. Exile nie powiedziała nikomu o swojej podróży. Gwiezdna Ziemia mieniła się nocą ,bo właśnie o tej porze tu dotarły. Ich król przyjął ich z gościnnością,ale wydawał się tak stary,że pewnie wkrótce by odszedł.Exile więc nie chciała tu zostawać.Jeszcze oskarżą ich o to,że go zabili. Jedna z lwic ,była jednak szczęśliwa z powodu przybycia Exile. -Jesteś liderką? To może po śmierci króla Hasiry, objęła władzę nad ich stadem. Exile zaczęła się nad tym poważnie zastanawiać. Jednak gdy ponownie lwica o to spytała,Exile uśmiechnęła się złośliwie i powiedziała: -Żartujesz? W życiu.Nie będę was niańczyć. Uzuri,gdy tylko gwiazdoziemka odeszła,podeszła powoli do Exile.Bolał ją brzuch,więc pewnie zaraz się położy. -Czemu odmówiłaś? -Dużo tu zwierzyny,ale one nie umieją polować.I są za słabe na walkę.Wolę pozostać przy was,mniejszej,ale silniejszej grupie. Trzeba by...
Komentarze
Prześlij komentarz